Jestem
nikim
Złym człowiekiem
Człowiekiem pełym braku
Człowiekiem pełnym wad
A jednak szukam
Szukam kogoś, kto nie pokaże na mnie palcem mówiąc: „nie dostajesz; zawiodłeś; nie pasujesz”
Wyrzucony precz
Przez ludzi zbyt doskonałych, by mnie zaakceptować
Z dziurą w sercu
Chodzę po ulicy
Szukając kogoś, kto mnie pokocha
Marząc o przyjaźni
na śmierć i życie
Marząc o miłości
Szukam Ciebie
Jezu
Zacny wiersz. „Przez ludzi zbyt doskonałych” – mam wrażenie, iż coraz więcej takich ludzi spotykam. Na szczęście jest Jezus:)
🙂
Cóż, to taka część życia, niejednego.